🤩Jak zastąpić dzieciom niezwykle wygodne dla nas rozwiązania w formie zabawek, placów zabaw, telewizora czy smartfona?Jak w prosty sposób wspierać rozwój naszego dziecka w domu bez wszystkich tych udogodnień i nie zwariować? 🤪

To pytanie zadaje sobie dziś chyba każdy rodzic 🙂 To prawda animacja dziecka przez 24h jest niemożliwa, i nie ważne jak bardzo je kochasz (a na pewno kochasz bezgranicznie), każdy z nas potrzebuje chwili dla siebie, chwili spokoju, relaxu i zapomnienia. Czasem z uwagi na sytuacje rodzinne (tata w pracy, brak pomocy ze strony babci) mama staje się animatorem na większą część dnia. HELP HELP! Co wtedy robić? jak ratować siebie i swoje dziecko? 😀

Wszystkie poniższe propozycje zabaw przygotowane są w oparciu o rozwój mojego dziecka, skrupulatną obserwację oraz analizę. Bazując na moim wieloletniem doświadczeniu w pracy z dziećmi oraz posiadając niewielki (co prawda) bagaż doświadczeń jako młodziutka mama rocznej Mijanki, postaram się wprowadzić Was w świat widziany oczami dziecka. Dzięki zaproponowanym zabawom i odpowiednim stymulacjom spędzicie z dzieckiem wspaniałe, wspólne chwile pełne radości, spokoju a nawet i relaxu ale również niezastąpionego rozwoju dziecka, rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, manualno-ruchowo-muzycznego oraz estetycznego.

DO ROBOTY! 🙂

| Brudne ale za to najlepsze zabawy dla najmłodszych

Zapewnij dziecku i sobie:

• 30-45min (albo dłużej) czasu, który poświęcicie na wspólną zabawę (bez telewizora, telefonu i tabletu)
• ubranko, które łatwo można zdjąć i uprać albo wyrzucić (może być również fartuszek) 
• W zajęciach warto uczestniczyć boso (bez skarpet)
• bluzkę oraz spodnie robocze dla siebie – z takim samym przeznaczeniem jak wyżej 😉
• muzykę – którą cichutko odpal w swoich słuchawkach albo z głośnika (UWAGA! nie zagłuszając tym samym radosnych okrzyków maleństwa) muzyka robiąca tło Waszym wspólnym zabawom (najlepiej z przeznaczeniem dla najmłodszych pasująca do klimatu Waszych zabaw: np. zabawy w jadalnym błotku = mp3 „piosenka o brudasie i czyściochu”) będzie fajnym dopełnieniem całości
• filiżankę pysznej kawy (albo herbaty, albo innego napoju który lubisz)

ZABAWA I – jadalne błotko

potrzebujemy:

1. kakao (ja użyłam czarnego bez cukru) 2 łyżki
2. mąka ziemniaczana 2 łyżki
3. troszkę wody
4. ulubione, drobne zabawki maluszka

Posadź dziecko w brodziku albo na przygotowanej wcześniej folii (aby nie pobrudzić wszystkiego dookoła) następnie w miseczkę wsyp kakao, dodaj mąkę – pozwól dziecku pomieszać rączkami, jeśli potrzebuje spróbować również nie stroń od tego – w ten sposób dziecko poznaje produkty ale też ich formę: sypkie, stałe, ciecze, twarde, miękkie, glutowate. Dziecko wkładając przedmioty, rzeczy do buzi dopiero je poznaje, dotyk i percepcja manualna nie zawsze wystarcza aby zaspokoić ciekawość maluszka. Jak już zaobserwujesz, że dziecko po woli zaczyna się nudzić włóż do pojemniczka z wymieszanymi produktami jedną zabawkę maluszka i zakop, pozwól dziecku powtórzyć tą czynność kilka razy. Kolejno nalej dziecku do miseczki trochę wody i pozwól zrobić kąpiel błotną zabawce, niech ją zanurza i wynurza. W drugim naczyniu możesz przygotować nieco ciepłej wody, maluszek może raz zanurzyć zabawkę w błotku, a następnie w wodzie – myjąc ją tym samym. Idealnie sprawdzi się tu muzyka puszczona w tle „piosenka o brudasie i czyściochu”, możemy utrwalać z dzieckiem dobre nawyki, pozwól mu się pobrudzić, a następnie umyjcie pobrudzone miejsce. Świetna zabawa gwarantowana! Moja Mijanka spędza w brodziki od 30-40min na samodzielnej zabawie – ja w tym czasie popijam pyszną kawkę i uczestniczę w tych cudownych harcach, kto wie może niedługo nie będzie potrzebowała tak mojej uwagi i do naszej zabawy przyłączy się nowa pozycja z literatury od dawna odwlekana 🙂

ZABAWA II – galaretka z niespodzianką

potrzebujemy:

1. galaretkę wcześniej przygotowaną z zalanymi w środku zwierzątkami, pokrojoną na kawałki w każdej części powinno być inne zwierzątko
2. kolorowe talerzyki/miseczki do segregowania czystych/oddzielonych od galaretki zwierzątek

Podczas tej zabawy mogę na spokojnie wysłuchać dobrego 20-to minutowego podcastu gdyż moje dziecko jest pochłonięte galaretkami do reszty :D. Rozłóż folię malarską na podłodze, przygotuj dziecku kilka kolorowych talerzyków albo miseczek, a w jednej rozłóż galaretki. Pokaż dziecku na jednej galaretce o co chodzi, czyli rozwal galaretkę i czyste zwierzątko przełóż do pustej miseczki, dziecko zaraz powieli tę czynność, a zabawy nie będzie końca 🙂 Po wyjęciu przez dziecko wszystkich zwierzątek pozwól dziecku doświadczyć tej glutkowej konsystencji na stopach – przytrzymaj dziecko pod paszki i pozwól pochodzić po galaretce – tylko UWAGA! NIE PUSZCZAJ MALUSZKA! na folii rozpapciana galaretka sprawi, że dziecko będzie się ślizgało! pod żadnym pozorem nie puszczaj malucha samodzielnie!

UWAGA! Tą zabawę najlepiej robić po posiłku gdyż jeśli Wasze dzieci lubią kosztować wszystkiego czego dotkną, może okazać się, że obiad będzie zbędny 😉

ZABAWA III – muszelki w piasku

potrzebujemy:

1. kasza manna
2. ciepła woda (mały kubeczek)
3. kolorowe talerzyki/miseczki/foremki/łyżeczki – to co dziecko do zabawach w piasku lubi najbardziej
4. kilka muszelek (makaron)

To jest ulubiona zabawa mojego dziecka! Zwłaszcza gdy dopiero poznała zabawę w piaskownicy, a niestety z przyczyn niezależnych od nas nie może bawić się na placu zabaw, dlatego prywatną piaskownicę zrobiłam jej w domu i powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę! Do większego pojemnika wsypuję sporo kaszy mannej, kolejno dodaję stopniowo elementy (patrząc oczywiście na zainteresowanie dziecka) – w pierwszej kolejności kilka makaronowych muszelek, pozwalam dziecku chować, wyciągać, przekładać, wysypywać i przesypywać. Kolejnym zadaniem jest wyjęcie muszelek i dodajemy do kaszy wodę, tworzy się mokry piasek do zabaw z foremkami. To świetna zabawa również dla rodziców – odstresowanie gwarantowane! 😀

p.s. jeśli przypilnujesz czystości zarówno rączek dziecka jak i elementów zabawek – kasze można śmiało wykorzystać do ciasta, ja za każdym razem robię szarlotkę, a mój mąż na widok deseru mówi: „ocho dziś była sensoryka” 😀

| Ruchowo-muzyczne zabawy dla dzieci

Zapewnij dziecku i sobie:

• 30-45min (albo dłużej) czasu, który poświęcicie na wspólną zabawę (bez telewizora, telefonu i tabletu)
• bezpieczne oraz wygodne ubranko (skarpetki albo buciki z antypoślizgiem, jeśli macie możliwość warto uczestniczyć w tańcach boso (bez skarpet))
• wygodny strój do ćwiczeń dla siebie
• chusta albo siedzisko na biodra dla Twojego dziecka
• muzykę mp3 z ulubionymi piosenkami maluszka
• butelkę wody

Będziemy zapraszać nasze ciała do ruchu przy muzyce, rozbudzimy naszą ciekawość i zaprosimy ją do spotkania z jej przyjaciółką – radością.

P.s. Propozycje układów animacyjnych dla dzieci znajdziesz na moim kanale na –> Youtube już wkrótce!

Pamiętaj, że podstawą każdego działania i doznania będzie dobrowolny udział Twojego maluszka, otwartość i ciepły kontakt, a przede wszystkim przyjemność i dobra zabawa. Jedyne czego tak naprawdę potrzebujecie to…
CHĘCI! bo jak wiemy i jak głosi stare, dobre przysłowie „dla chcącego nic trudnego” 🙂 Wspólnie zainspirujmy dzieci do aktywnego spędzania wolnego czasu! ❤️